Biblioteczne wycieczki

Dzisiejszy dzień spędzaliśmy z kolejnymi klasami w Muzeum Archeologii i Etnografii. Tam odbywały się kolejne lekcje o lalkowym teatrze, bo teatr lalkowy od czasów powojennych stał się równoprawny z innymi formami teatralnymi. Fajna wystawa, fajny zamknięty świat: lalki, ludzie i ich cienie w rozproszonym świetle wystawowej sali.

Przedszkolak poznaje polskie legendy

Dzieci z najmłodszych grup miejskiego Przedszkola nr 71 poznawały z nami legendy "Szewczyk Dratewka" i "Bazyliszek". Zadziwiające, ile jest w stanie zapamiętać taki malutki człowiek :) pod warunkiem, oczywiście, że dorośli go nie zanudzą.

Bajkowa kraina. 60 lat Polskiego Teatru Lalek

Wczoraj byliśmy w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi na oficjalnym otwarciu wystawy Polski Teatr Lalek, której współtwórcą jest pani mgr M. Eckert od stycznia prowadząca w naszej bibliotece warsztaty teatralne poświęcone własnie lalce teatralnej. Magiczna wystawa, gdzie w jednym miejscu zgromadzono lalki ze wszystkich polskich teatrów lalkowych. Taką wystawę można zobaczyć tylko raz na trzydzieści lat.

Tego nie można opisać, to trzeba zobaczyć:)

Zachęcamy do odwiedzenia muzeum.

Miłe odwiedziny

Wczoraj gościliśmy na zajęciach bibliotecznych dzieci z Anglojęzycznej Europejskiej Szkoły Podstawowej z ul. Tuszyńskiej. Najpierw rozgryzaliśmy zagadnienia Internetu, później był czas na zajęcia dowolne. Jedni grali w gry planszowe, inni oglądali książki dla dzieci jeszcze inni z zainteresowaniem "studiowali" prasę. Czas mijał szybko, Internet dla młodego pokolenia nie stanowi żadnego problemu, a przestrzeń jest do pokonania. Jak się okazało przemieścić się z Górnej na Śródmieście to żaden problem. Umówiliśmy się na kolejne zajęcia.

Nobliści czyli o Polakach tylko pozytywnie

W marcu w związku z rokiem Cz. Miłosza i M. Skłodowskiej-Curie realizujemy ze szkołami cykl zajęć poświęconych polskim noblistom (wszystkim) z uwzględnieniem podstawowych informacji dotyczących samego A. Nobla. Zajęcia kończą się quizem ze zdobytej wiedzy.

Dzieci, które uczestniczyły w nich już wiedzą, że:
- Reymont pisał "Chłopów" dwa razy
- Sienkiewicz używał pseudonimu "Litwos"
- Trzech z polskich noblistów żyło w tym samym czasie i się osobiście spotkali
- Curie-Skłodowska miała prawo jazdy na samochód półciężarowy

wiedzą, kto powiedział:
"Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie"
a kto:
"Zaiste wariat na swobodzie największą klęską jest w przyrodzie"

znają też odpowiedzi na wiele innych pytań :), a quiz to dla nich nic trudnego, to tylko dobra zabawa, a dla nas pewność, że przekazana wiedza mości sobie już miejsce w ich głowach.

Pasowanie na czytelnika

Dzisiaj uczestniczyliśmy w uroczystości pasowania na czytelnika uczniów klas I Szkoły Podstawowej nr 70. Były dzieci z klas I-III, zaproszeni goście, przedszkolaki z okolicznych przedszkoli. Było słowo wstępne pani dyrektor, podziękowania i dyplomy oraz program artystyczny. Dało się bardzo mocno odczuć, że jest to ważny dzień dla całej społeczności szkolnej. My też tam byliśmy.

Teatr, teatr, teatr...

Na zajęciach "z teatru" przeszliśmy z części teoretycznej do praktycznej. Pani kustosz cierpliwie tłumaczyła zasady profesjonalnego projektowania lalki teatralnej, którą młodzież według własnego projektu wykona na kolejnym spotkaniu.

Wampiry i wampirzyce

Zastanawiam się jak to się dzieje, że tyle osób fascynuje się Dziećmi Ciemności?

Szeroko do literatury wprowadziła tematykę wampirów Stephene Meyer, członkini społeczności mormonów, abstynentka i matka trójki dzieci. Wydawać by się mogło, że posiadaczka samych pozytywnych cech osobowości. A jednak w wyobraźni swojej sięgnęła po tz. powieść gotycką, tematykę kiedyś zapoczątkowaną przez Brama Stockera w powieści "Drakula". Jej cykl o wampirach z liceum który zepchnął Harry'ego Pottera z pierwszego miejsca amerykańskich list bestsellerów narodził się na pustyni w Arozonie. Wampiry przyszły do autorki we śnie, zostały przez nią przeniesione na papier, przebojem zdobyły rzesze nastoletnich czytelników i nie tylko. Stały się nowym zjawiskiem wydawniczym na wielką skalę. Zmienił się też obraz samego wampira. To już nie bezwzględny krwiopijca, bo wampir Stephenie Meyer jest nowoczesny – lubi szybkie samochody, chodzi do liceum, ale przede wszystkim ma swoją ofiarę wabić, a nie odstraszać. Stąd też nadzwyczajne, zapierające dech piękno samej fizyczności wampira.
Stephene Meyer na pewno jest "matką' współczesnych, literackich wampirów. Takie i podobne opinie czytelników można znaleźć w Internecie.

Zakupiliśmy ostatnio cykl P.C. Cast i K. Cast "Dom Nocy". Wszyscy zwolennicy świata wampirów znajdą tam coś dla siebie.

Przedszkolak w bibliotece, bardzo mały przedszkolak:)