Dzieciom często wydaje się, że poszukiwanie informacji w bibliotece je przerasta. My im pokazujemy, że może to być "fajną" zabawą, czasami wręcz detektywistyczną. Że mogą być jak bohater powieści U. Eco "Imię róży", mnich który poszukując informacji w średniowiecznej książnicy musiał, tak jak oni teraz, rozwikłać wiele zagadek. Nie ten czas, nie te zagadki, ale chęć znalezienia odpowiedzi ta sama:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz